Jakiś czas temu chciałam narysować Myszkę Miki z pamięci, ale nie za bardzo mi to wychodziło. Niby dobrze wiedziałam jak wygląda, ale nie potrafiłam przypomnieć sobie w którym miejscu kończy się jej pyszczek, w jakiej odległości od siebie są jej oczy itp. Może to dlatego, że oglądając bajkę(uwielbiam oglądać bajki! :)), w ogóle się nie skupiałam na jej wyglądzie. To trochę tak jak z ludźmi np. znasz się z kimś przez tyle lat, a nie potrafisz powiedzieć jaki ma kolor oczu, bo po prostu nie zwracałeś/aś na to uwagi.
Jeśli się przyjrzycie, to zauważycie, że Myszka Miki jest złożona z prostych figur geometrycznych(przynajmniej stara wersja).Na początek zacznę od głowy, z przodu :) Bardzo was przepraszam za okropną jakość zdjęć, obiecuję, że to sie już więcej nie powtórzy!Mam nadzieje, że uda wam sie coś na nich zobaczyć : )
Najpierw rzecz najbardziej podstawowa: jedno duże koło jako głowa, dwa mniejsze owale jako uszy.
Ich kształt często zależy od wersji bajki. Tutaj akurat Myszka Miki będzie rysowana według starej wersji :)
Oto tzw. krzyżyk(to znaczy,przynajmniej ja tak to nazywam), który wyznacza środek głowy. Linie muszą być przeprowadzone przez jej połowę.
W dużym kole (głowie Myszki) rysujemy dwa owale, które zajmują nieco więcej niż połowę głowy.To one wyznaczają gdzie kończy się charakterystyczna fryzurka Myszki. Ważne jest aby nie nachodziły na siebie, ale się dotykały. Tam gdzie uszy dotykają krawędzi głowy, tam też muszą dotykać jej owale.Musimy uważać, aby nie były one ani zbyt okrągłę, ani zbyt wąskie.Pod poziomą linią rysujemy mały łuk, którego końce kończą się mniej, więcej w połowie owalu.
Tutaj zaznaczyłam kreską koniec tego stożka(czy co to tam jest).W sumie nie jest to potrzebne, ale kresek nigdy nie za wiele :) Może się jeszcze przydać.Poniżej tych dwóch dużych owali, rysujemy dwa mniejsze, które również nie mogą przekraczać poziomej linii przepoławiającej. Wyznaczają one tak jakby policzki Myszki, ale głównie pomagają określić gdzie kończy się fryzurka Mikiego.
Tam gdzie są końce tego małego łuku (można by rzec: nosowego), rysujemy kreskę, którą zaznaczyłam czerwonym kolorem. Pod nią rysujemy nos (Uwaga! Nie jest on idealnie okrągły!), który jej dotyka, ale na nią nie wchodzi. Na łuku nosowym rysujemy oczy.
Pod nosem rysujemy linię, która styka się z końcami małych owali (tak, wiem, jeden jest krzywy :)), która pomoże nam narysować uśmiech w odpowiednim miejscu.
Rysujemy górną linie uśmiechu. Jej środkowa część jest niżej niż kąciki ust(które kończą się tuż pod czerwoną linią, która jest krzywa, a powinna być prosta) i styka się z linią położoną najniżej.
Teraz kolej na dolną linię ust. W najniższym miejscu jest tuż nad krawędzią, ale się z nią nie styka.
Czerwonymi kreseczkami zaznaczyłam miejsca w których usta Myszki zaczynają się otwierać.
Na sam koniec dorysowywujemy dolną wargę, która wychodzi za krawędź oraz język.
Wymazujemy linie pomocnicze, ewentualnie poprawiamy ołówkiem...
lub piórem...
(jeśli poprawiacie piórem to poczekajcie chwilę, aż tusz przeschnie,żeby nic się nie rozmazało :))
kolorujemy...i gotowe!
Czy podoba wam się ten post? Czy nie było zbyt długo, a może wręcz przeciwnie? Jeśli są w nim jakieś błędy gramatyczne, ortograficzne lub inne, to napiszcie mi o tym, a wtedy będe mogła je poprawić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz